Moja przygoda z „Ikabog”

Moja przygoda z „Ikabog”

(na podstawie informacji uzyskanych z Wikipedii oraz strony o konkursie ilustratorskim)

Harrego Pottera chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, bo jest to postać znana każdemu dziecku i dorosłemu nawet w najdalszych zakątkach naszego świata. Harry Potter, wymyślony przez brytyjską pisarkę J. K. Rowling w roku 1997, to młody czarodziej żyjący w świecie magii, w krainie istniejącej równolegle do świata niemagicznych mugoli, pośród innych uczniów - czarodziejów. Bohater studiuje w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie i wraz ze swoimi przyjaciółmi podejmuje szaleńczą walkę z bardzo niebezpiecznym  i przebiegłym czarnoksiężnikiem - Lordem Voldemortem, który dąży do uzyskania nieśmiertelności i marzy o zapanowaniu nad całym światem magii.  Podobno pomysł na tę historię przyszedł autorce do głowy nagle, podczas nużącej podróży pociągiem, który miał spore opóźnienie…

Powieść o Harrym Potterze i jego przygodach odniosła olbrzymi sukces, a młodsi czytelnicy wręcz wyrywali sobie z rąk kolejne tomy. Powieść przetłumaczono na około 80 języków, miliony egzemplarzy sprzedano w przeszło dwustu krajach, zaś cztery ostatnie części pobiły rekordy najszybciej sprzedających się książek w historii! Na podstawie książek J. K. Rowling nakręcono 8 filmów, które także niemal od razu stały się kinowymi hitami.

J.K. Rowling jest laureatką licznych nagród, w tym Orderu Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury dziecięcej, Nagrody Księcia Asturii za osiągnięcia na rzecz zgody między narodami, czy też Francuskiej Legii Honorowej, Nagrody Hansa Christiana Andersena. Pisarka wspiera różne inicjatywy charytatywne poprzez swój fundusz Volant; jest także założycielką organizacji Lumos zajmującej się opieką nad dziećmi niepełnosprawnymi.

Autorka Harrego Pottera stworzyła również innego dziecięcego bohatera. Było to dawno temu, kiedy jej dzieci były jeszcze małe. Tworzyła rozdział po rozdziale i czytała im te wymyślone przez siebie przygody przed zaśnięciem. Kiedy cała historia była skończona, nie zdecydowała się jednak na wydanie książki i w ten sposób rękopis trafił na strych, gdzie przeleżał kilka lat…

Kiedy z powodu pandemii wprowadzono lockdown, a dzieci znalazły się w dość trudnej w związku z kwarantanną sytuacji, J. K. Rowling przypomniała sobie o swoim rękopisie sprzed lat. Po przeczytaniu go na nowo po raz, drobnych zmianach polegających na dodaniu paru szczegółów oraz po konsultacjach ze swoimi dziećmi - postanowiła książkę bezpłatnie udostępnić w internecie, a następnie wydać drukiem. Zyski ze sprzedaży w całości zostały przekazane organizacjom i projektom wspierającym walkę z COVID19 i jego skutkami.

Ikabog jest zupełnie inną historią niż opowieść o Harrym Potterze, nie zawiera też elementów  magii. Ta zabawna baśń pokazuje, jak siła przyjaźni dwójki dzieci, które wykazują się nie lada odwagą, jest w stanie uratować królestwo Coniemiary przed legendarnym potworem.

W Coniemiarze, które było bardzo szczęśliwym królestwem, nigdy nie brakowało złota. Król miał najpiękniejsze wąsy na świecie, a specjały serwowane przez rzeźników, cukierników i serowarów były najpyszniejsze, ponieważ  wszystko w tym pięknym kraju było idealne. No, prawie wszystko. Na północy istniały tajemnicze Błota, a legenda głosiła, że mieszka tam potworny Ikabog. Każdy rozsądny człowiek wiedział jednak, że Ikabog nie istnieje, a wymyślono go tylko po to, by straszyć nim niegrzeczne dzieci. Z legendami tak jednak bywa, że czasami zaczynają żyć własnym życiem…

Przed wydaniem polskiej wersji tej książki, J.K. Rowling zaprosiła młodych początkujących artystów w wieku od 7 do 12 lat do skorzystania z niepowtarzalnej życiowej szansy i zilustrowania jej książki. Z całej Polski spłynęło na konkurs niemal 1600 prac, z których jury wyłoniło 34 laureatów, a ich zwycięskie rysunki zostały zamieszczone w pierwszej edycji tej książki w Polsce. Gotowa książka pojawiła się w księgarniach w listopadzie 2020 roku.

O konkursie tym po raz pierwszy przeczytałem w sierpniu. Pomysł wydał mi się szalony, ale postanowiłem wziąć w nim udział. Lubię rysować, więc stworzyłem kilkanaście rysunków do niektórych rozdziałów Ikaboga. Codziennie przez ponad miesiąc aż do 25.09. od poniedziałku do piątku na stronie internetowej Wydawnictwa Media Rodzina oraz ich facebookowym profilu publikowane były kolejne rozdziały wraz z motywami do zilustrowania wskazanymi przez autorkę. Wszystkie rozdziały dokładnie czytałem i jednocześnie rysowałem: postaci, wydarzenia, krajobrazy. Ilustracje tworzyłem na białym kartonie o formacie A4 za pomocą zwykłych kredek ołówkowych , czasami wykorzystywałem także kolorowe pisaki lub czarny cienkopis, żeby uwydatnić kontury rysunku.

Wszystkie stworzone przeze mnie prace wysłałem na konkurs. I okazało się, że jeden z moich obrazków - „Pan Lelek z długimi włosami i białą brodą” -  został wybrany jako ilustracja do książki autorstwa J.K. Rowling!!

Ucieszyłem się ogromnie, bo w swoje ilustracje włożyłem naprawdę sporo czasu, pomysłowości i wysiłku. Za moją ilustrację otrzymałem dyplom, wyżej wspomnianą książkę pt. „Ikabog” oraz osiem innych wspaniałych książek wydawnictwa Media Rodzina.

Największą jednak satysfakcją jest dla mnie to, że mój rysunek został wyróżniony w konkursie i ostatecznie wszyscy mogą go teraz zobaczyć w prawdziwej książce i to napisanej przez autorkę przygód o Harrym Potterze! Jestem z tego bardzo dumny! Naprawdę warto się było postarać!

                                                                                   Miłosz Wojtowicz, lat 11,
                                                                                    uczeń Szkoły Podstawowej Nr 3 w Bolesławcu